Mądrzy ludzie mówią, że na naukę nigdy nie jest za późno. Kierując się tą mądrością, wymyśliłyśmy, wraz z moją koleżanką, Krysią, że na tak zwane „stare lata”, jeszcze coś postudiujemy. Wybrałyśmy się zatem na uczelnię, znajdującą się w świetnej lokalizacji, w samym centrum Lublina, Akademię Nauk Społecznych i Medycznych w Lublinie przy ulicy Zamojskiej, z siedzibą w nowym budynku z osobnym parkingiem.
Naszym celem było sprawdzenie zarówno oferty naukowej uczelni, jak i dostępności budynku oraz parkingu, gdyż Krystyna jest osobą poruszającą się o kulach.
Parking oferuje niebieskie koperty, w chwili naszego przybycia jedna była wolna. Wejście do budynku od strony parkingu jest bezbarierowe, do drzwi wejściowych wchodzi się lub wjeżdża na wózku po metalowej kratce, której celem jest zniwelowanie bariery jednego stopnia. Jednak ‘oczka’ tej kratki są dość duże, co dla osób poruszających się o kulach może być problemem, gdyż gumowa końcówka kuli może w takim miejscu po prostu utknąć.

W budynku jest wygodna i duża winda, nie ma progów przy wejściu do pomieszczeń, więc poruszanie się, zarówno dla osób na wózku, jak i o kulach nie jest utrudnione. Jedynie materiał, z którego podłoga została wykonana, bardzo elegancki, błyszczący, szlifowany kamień, może podczas deszczowej lub śnieżnej aury, stawać się dość śliski, co może być niebezpieczne z powodu ślizgania się kul.

Toalety dostępne na każdym piętrze są szerokie i wygodne, jednak toaleta dla osób z niepełnosprawnościami jest tylko jedna i zamykana na klucz, który znajduje się u portiera.
Trochę trudno wyobrazić sobie schodzenie po klucz podczas, zapewne krótkiej przerwy pomiędzy zajęciami zwłaszcza, że po skorzystaniu należy go jeszcze podczas tej przerwy oddać na portiernię.
Podsumowując nasz pobyt, uczelnia ma szeroką ofertę studiów, zarówno licencjackich, magisterskich i podyplomowych, znajduje się w bardzo dobrej lokalizacji, ma własny parking z miejscami dla pojazdów osób z niepełnosprawnościami, pewnego usprawnienia wymagałoby zapewnienie większej ilości dostosowanych toalet oraz rozwiązanie kwestii dostępności klucza do nich, jak również ułożenie mat antypoślizgowych przy wejściach do budynku, szczególnie w porze opadów deszczu lub śniegu. Panie w Dziekanacie, z którymi rozmawiałyśmy, wydawały się być otwarte na szukanie rozwiązań celem likwidacji problemów dostępności Uczelni dla konkretnych osób.
Tekst i foto: Katarzyna Kierek
Konsultacja: Krystyna Andrzejuk