BIULETYN INFORMACYJNY OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH

Co nas napędza?

Słyszałem komentarz po przegranej Polaków z Ukrainą, ciągle nie możemy wyjść z tego dołka piłkarskiego, chyba prześladuje nas syndrom po zdobyciu 3-go miejsca na Mistrzostwach Świata w 1974 r.

Przecież są inne dyscypliny w których zdobywamy medale, na przykład niepełnosprawni sportowcy na Igrzyskach Paraolimpijskich w Londynie w 2012 r. zdobyli aż 36 medali i zajęli 9 miejsce w klasyfikacji turnieju. Zdobyli więcej medali niż pełnosprawni sportowcy na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie w 2012 r. – 10 medali i 20 miejsce w klasyfikacji turnieju. Poza tym, nie dostrzegamy i nie nagłaśniamy zwycięstw nawet tych małych. Ale nie o tym, mowa.

Rozpalić swój żar!

Przeczytałem ostatnio o pewnej nastolatce Beatrice Vio, pseudonim Bebe. Od 6 roku życia trenowała szermierkę, lecz kiedy miała 11 lat zachorowała i konieczna była amputacja kończyn górnych i dolnych. Mimo dramatu pokonała lęk i zaczęła trenować na wózku inwalidzkim. Twierdzi, że nie boi się walki i walczy do końca i na razie jej celem jest dobrze się bawić. Niemal zawsze uśmiechnięta, widać jak emanuje z niej radość. W swojej ekipie jest ulubienicą, zawsze jest ktoś w jej pobliżu, nigdy nie jest sama. Na XII turnieju o Szablę Kilińskiego w Warszawie zdobyła srebrny medal wygrywając z 15-letnim Kajetanem Ruszczykiem.

Jest wiele dyscyplin które nas fascynują i chcielibyśmy je uprawiać, nic nie stoi na przeszkodzie aby to robić – jak widać z przykładu młodej Włoszki – możemy się wykazać, nawet gdy wychodzi to komuś ułomnie nikt nie może nam zarzucić, że nie próbowaliśmy.

Znaleźć swoją pasję!

Jedną z rzeczy, które mnie pasjonują jest żeglarstwo. Ma ono swoje zasady etyki, których każdy żeglarz powinien przestrzegać. Do podstawowych należy obowiązek ratowania życia ludzkiego w przypadku jego zagrożenia na wodzie, co przekłada się później także na postawę człowieka na lądzie. Obowiązek ostrzegania o zagrożeniach życia i mienia występujących na wodzie, niesienie pomocy – nawet bez wezwania – innym żeglarzom w pokonywaniu przeszkód związanych z żeglowaniem. Zachowywać się kulturalnie, być dżentelmenem, dotrzymywać słowa i działać przejrzyście to kolejne bardzo ważne zasady. Wpływając do portu zawsze należy mieć założoną koszulkę na strój kąpielowy, paradowanie w kąpielówkach uważane jest za brak kultury i naruszenie etykiety żeglarskiej,

Każda pasja dopełnia naszą osobowość. Nie można uciec przed własnym potencjałem. Wyraz naszych pasji daje nam zadowolenie w życiu prywatnym, zawodowym, społecznym. Nie można cały czas iść na kompromisy, kiedy czujemy, że to wbrew naszemu sumieniu. Starcie się w konflikcie pozwala wyrazić swoje zdanie, oczywiście nie naruszając jednej podstawowej zasady „Czyń tak jakbyś chciał, aby inni postępowali wobec ciebie”, najpierw pomyśl, potem powiedz.

„Zanim dokonasz przełomu, musisz go sobie wyobrazić i ocenić swoje możliwości”.

Nie zrażać się gdy ktoś próbuje podważyć lub zablokować nasze pomysły, mogą to być osoby które sieją zamęt lub hamują postęp. Trzeba dobrze wytyczyć sobie cele, one zwiększają twoje osobiste wpływy i pomnażają twoje bogactwo co przyniesie korzyści także w twoim otoczeniu.

Znalezienie takiego celu da ci możliwość aktywowania naturalnej, uzasadnionej moralnej siły, która dodaje odwagi, by przekraczać osobiste ograniczenia do wypracowania własnej przebojowości tak aby stawić czoło trudnościom.

„Siła przebicia – Strategia przebojowości”

Zacząć stawiać na swoim, jednocześnie pozostając dobrym człowiekiem – to nie są kwestie sprzeczne. Nie pozwól by inni czynili z ciebie ofiarę. Trwaj przy swoich celach, użyj zdolności strategicznych. Postępuj – jeżeli jest to uzasadnione – naprawdę stanowczo (przy czym wystarczy, że będziesz przekonująco dawał do zrozumienia, że możesz tak postępować). Siła przebicia, odwaga i energia, upór, zdolność oceny sytuacji tym wzbogacisz swój profil osobowości. Musisz być gotów do działania konfrontacyjnego i inicjowania rozmów z ludźmi, którzy nie mają o tobie dobrego zdania. Ludzie pełni zapału, umiejący powiedzieć nie i trwający przy swoich celach są darzeni większym szacunkiem i mają więcej energii. Postępuj nie tylko dynamicznie, ale również z empatią i elegancją. Masz potencjał!

Odnaleziony sens – cel

Wracając do naszej zwykłej codzienności, widzimy nasz świat przez pryzmat tych pasji (czyt. przeżyć) – widzimy nasze sprawy jako szczególnie ważne, godne zaangażowania. Być może wydawały się nam one znikome, niewielkie i banalne, jednak teraz w świetle tych doznań-doświadczeń jawią się nam jako pełne sensu. To nowe ujrzenie naszych spraw jest prawdziwym odkryciem rzeczywistej głębi życia.

Naśladujmy Starożytnych Rzymian, i ich następców Włochów i Hiszpanów, którzy mieli tą maksymę:

„..zdają sobie dobrze sprawę z tego, że życie jest trudne, a cnota rzadka, dlatego utrzymują starożytną wiarę w to, iż lepiej jest kochać niż nienawidzić, żyć pełnią życia nawet gdyby było ono niedoskonałe…”

Lukrecjusz (łac.Titus Lucretius Carus) – rzymski poeta i filozof

Korzystałem m.in. z: „Nasze Sprawy – Niesamowita Bebe” (aut. Marek Ciszek), „Strategia ostra jak pepperoni”(aut. Jens Weidner).

Kamil Artur Kuliński

Facebook