BIULETYN INFORMACYJNY OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH
Portet Roberta Daciuka. Uśmiechnięty mężczyzna w granatowej koszulce.

Uważny spacerowicz po ścieżkach wyobraźni

O sztuce Roberta Daciuka – uczestnika Warsztatu Terapii Zajęciowej przy Polskim Stowarzyszeniu Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie  Koło w Hrubieszowie.

Portet Roberta Daciuka. Uśmiechnięty mężczyzna w granatowej koszulce.
Robert Daciuk

Przedstawiamy z dumą naszego uczestnika, Roberta, dojrzałego mężczyznę po pięćdziesiątce, niewątpliwie znającego już życie – zarówno jego radości, jak i smutne odsłony. Opanowany, a jednocześnie pogodny – wolnym krokiem podąża ulicami Hrubieszowa.

Diorama, obraz wypukły - 3D pod tytułem "Architekt". Rozmieszczone czarne, szare i białe elementy przeważnie prostokątne i trójkątne na czerwonym tle.
“Architekt”

W swoim tempie i bardzo uważnie przygląda się otaczającej go rzeczywistości i z niespotykanym talentem do dostrzegania nieistotnych dla innych szczegółów wychwytuje niuanse z otoczenia, by potem z powodzeniem przetransformować je farbami na papier lub tkaninę. I nie tylko farbami – praktycznie nie ma dla niego ograniczeń w wykorzystaniu technik plastycznych. Wybiera je dowolnie, stosownie do podejmowanego tematu malarskiego i jak najpełniejszego artystycznego przedstawienia swojego pomysłu. Bo pomysłów twórczych ma wiele – przez 24 lata aktywnego uczestnictwa w Warsztacie Terapii Zajęciowej przy PSONI Koło w Hrubieszowie preferował jednak pracownię plastyczną. Pracownię niezwykłą, gdzie z każdego kąta wygląda jakiś obraz w ramie lub bez, każda ściana obwieszona jest artystycznymi efektami terapii sztuką, stosowanej z wielkim powodzeniem przez w pełni zaangażowaną w swoją pracę terapeutkę – Bożenę Agneżę. Jej plastyczna pasja i otwartość na osoby z niepełnosprawnością intelektualną, umiejętność dostrzegania ich mocnych stron i talentów, odpowiednie motywowanie do aktywności i empatyczne podejście do ich ograniczeń zaowocowały wieloma sukcesami uczestników WTZ w Hrubieszowie. Są to osiągnięcia plastyczne w licznych konkursach na szczeblu powiatowym, wojewódzkim i ogólnopolskim, o których pisaliśmy już w odrębnym artykule pt. „Obserwatorzy w stanie łaski. O sztuce niepełnosprawnych intelektualnie uczestników Warsztatu Terapii Zajęciowej w Hrubieszowie” (zamieszczonym w jednym z numerów „Społeczeństwa dla Wszystkich” z 2013 roku).

Terapeutka Bożena Agneża często podkreśla szczególne znaczenie warsztatów terapii zajęciowej we włączaniu do aktywnego życia i przeciwdziałaniu izolacji społecznej osób z niepełnosprawnościami, a zwłaszcza z niepełnosprawnością intelektualną. Jak mówi: „Twórczość uczestników warsztatów daje im wiele radości, wyzwala pozytywne emocje, redukuje napięcie psychiczne i stres związany z trudną życiową sytuacją niepełnosprawności. To bardzo ważna część ich rehabilitacji”. Zwraca ona uwagę, że to także ich sposób na wyjście na zewnątrz, pokazanie innym swoich możliwości, uzdolnień i talentów, integrację ze społeczeństwem: „Jakie będzie postrzeganie osób niepełnosprawnych przez społeczne otoczenie, takie będzie ich życie”.

Obraz czarno biały pod tytułem "Koty". Plecami do widza siedzi biały kot, w lewym gónym rogu wielka czarna głowa kota z białymi oczami,
“Koty”

Ale wróćmy do naszego „uważnego spacerowicza” w realnym otoczeniu i we własnej wyobraźni… Jest on bardzo kreatywny i spontaniczny w wyborze pomysłów twórczych, ale przy tym także niezwykle obowiązkowy i pracowity, wytrwały w dążeniu do celu. Wciąż doskonali swój warsztat plastyczny, umiejętnie i z wyczuciem pozostawiając w nim własny artystyczny ślad. Ślad niepowtarzalny i wyjątkowy, bo wywiedziony z jego osobowości, doświadczeń życiowych i talentu. Twórcza wyobraźnia Roberta pozwala mu zawsze na oryginalne spojrzenie na temat powstającego obrazu. Często zaskakuje terapeutkę proponowanym pomysłem do przedstawienia na płótnie lub papierze, podejściem do procesu tworzenia, uważnym stosowaniem się do jej wskazówek i poleceń – bez konieczności ich powtarzania. Wszystko to daje zwykle świetny efekt artystyczny. Ukoronowaniem jego talentu plastycznego i drogi twórczej jest zajęcie I miejsca w XVIII edycji ogólnopolskiego konkursu plastycznego „Sztuka Osób Niepełnosprawnych” (w kategorii „Malarstwo i witraż”), której w 2020 roku patronowało hasło: „Tajemnica mojej wyobraźni”. Hasło wprost stworzone dla Roberta Daciuka, którego określiliśmy w tytule artykułu „spacerowiczem po ścieżkach wyobraźni”. Bezkonkurencyjna okazała się jego praca pt. „ONA”, wykonana techniką akryl.

Obraz czerwono czarny pod tytułem "Ona". Abstrakcja
“Ona”

Kim jest tytułowa ONA z obrazu? A to już tajemnica swobodnej wyobraźni autora – być może on sam nawet tego nie wie… Na to kluczowe pytanie każdy miłośnik sztuki musi sobie odpowiedzieć samodzielnie i co ważne – każda odpowiedź w tym wypadku będzie dobra.

Robert Daciuk zdobył także wyróżnienie na etapie wojewódzkim XIV edycji wymienionego konkursu (w roku 2016) pod hasłem „Gdy w sercu kwitnie muzyka” – w tej samej kategorii, za dyptyk pt. „Emocje”.

Tegoroczna edycja okazała się rekordowa pod względem liczby nadesłanych na ten konkurs prac – było ich aż 1927. Kolejny raz ta wszechstronna inicjatywa artystyczna okazała się strzałem w dziesiątkę i udowodniła, jak jest ważna, potrzebna i popularna wśród niepełnosprawnych adeptów sztuki. Prace oceniane były w pięciu kategoriach: malarstwo i witraż, rysunek i grafika, tkanina i aplikacja, rzeźba kameralna i płaskorzeźba oraz fotografia. W 2013 roku w tym samym konkursie (także w kategorii Malarstwo i witraż) triumfowała inna nasza uczestniczka pracowni plastycznej, Anna Koba, obrazem zatytułowanym „Taniec w kwiatach” – również podopieczna terapeutki Bożeny Agneży.

Jaki jest Robert w codziennym życiu? Z opowiadań Bożeny Agneży i jego współuczestników z warsztatu wyłania się sylwetka człowieka, który lubi ludzi, świetnie współpracuje w grupie, chętnie pomaga mniej sprawnym osobom ze swojego otoczenia, zwłaszcza seniorom. Jest wrażliwy na cierpienie, krzywdę i niesprawiedliwość, które dzieją się innym. W obyciu towarzyskim jest on osobą kontaktową, uprzejmą, uczynną, lubi żartować. Używa form grzecznościowych we właściwych kontekstach i sytuacjach, jest gentelmanem. Ponadto – co nie jest tak częste w środowisku osób z niepełnosprawnością intelektualną – Robert potrafi skutecznie godzić obowiązki domowe z aktywnym uczestnictwem w zajęciach terapeutycznych w WTZ. Posiada również tę cenną umiejętność samodzielnego zagospodarowania czasu wolnego. Chętnie aktywizuje się zawodowo, bierze udział w projektach unijnych, szkoleniach i stażach zawodowych przeznaczonych dla osób z niepełnosprawnościami.

O Robercie powiedzieliśmy już w tym artykule sporo. Czy to wystarczy? Zapewne nie do końca. Ale niech tak będzie – reszta przecież pozostaje tajemnicą jego wyobraźni.

Autorka: Magdalena Cieślak

Stopa informująca o tym, że powyższy artykuł powstał w ramach projektu " Promowanie aktywności ON w różnych dziedzinach życia społecznego i zawodowego"
Facebook

Ta strona wykorzystuje pliki cookies, aby zapewnić jak najlepszą optymalizację treści na niej zawartych. Czytaj więcej o polityce prywatności i plikach cookies