Marta Świć – O niemodnej poezji na jesienne wieczory
O osobach niepełnosprawnych pisze się dużo. Głównie przez pryzmat zbiórek i form pomocy.
Napiszę inaczej.
O sobie.
Nazywam się Marta Świć. Mieszkam w Suchowoli koło Radzynia Podlaskiego w województwie lubelskim.
Nakładem Radzyńskiego Stowarzyszenia Podróżnik, w ramach cyklu Radzyńskie Wędrówki Literackie ukazał się właśnie mój siódmy tomik poezji Złożona z kropli.
Zapewne większość osób powie, chwali się, pyszni się.
Odpowiadam:
Cieszę się, że ten tomik jest, jak i sześć poprzednich. Informuję, po to by nie leżał w szufladzie. Napisać i wydać to dwa pierwsze kroki. Do czystej radości brakuje jeszcze czytelnika.
Mam już stałą grupę czytelników, którzy są przy mnie. Chcę by inni również uwierzyli, że poezja jest potrzebna, że jest nie tylko w szkole (pisana o czasach minionych).
Wiersze można znaleźć także na youtube
link youtube:
Złożona z kropli
Złożona z kropli
Uśmiechu radości i łez
Czuję niepewność
Chaos kiełkuje w głowie
A serce mówi idź
Złożona z kropli
Staram się tłumić łzy
Zapraszam radość
Złożona z kropli uśmiechu
Mam parasol przeciw łzom
W ramach projektu Telewizji Radzyń wersja głosowa:
Wartość
Wierzyć marzeniom
Że nie głupie że warto
Każdy krok do przodu
Uśmiech drugiego człowieka
Dodaje skrzydeł i sił
Życzliwe Dobranoc
Spokój duszy i serca
Słowo czasem gest
Uśmiech drugiego człowieka
Dodaje skrzydeł i sił
Wartość
Wierzyć marzeniom
Że nie głupie że warto
Każdy krok do przodu
Uśmiech drugiego człowieka
Dodaje skrzydeł i sił
Życzliwe Dobranoc
Spokój duszy i serca
Słowo czasem gest
Uśmiech drugiego człowieka
Dodaje skrzydeł i sił
Tomik Złożona z kropli ukazał się 18 września 2020 r. na 4 dni przed moimi urodzinami i był najlepszym prezentem.
Koronawirus dał czas na pisanie, a jednocześnie pokrzyżował wyjazdowe plany. To na potrzeby wyjazdów rehabilitacyjnych, które łączyłam z organizowaniem spotkań autorskich, zamówiłam kolejny dodruk tomiku Szept Niemotylicy wydany z własnych środków finansowych w 2014 r . Miał frunąć do czytelników, a leży na półkach.
Anioł
Zszedł pewien anioł na ziemię
pomiędzy tłum ludzi
rozejrzał się wokoło
śpiących obudził
jednego wysłał do nieba
gdyż dobrym był człowiekiem
dał ludziom wiele z siebie
jednego wysłał do piekła
gdyż był złoczyńcą bezwzględnym
i mówił że dobra już nie ma
a mnie podniósł do góry
i postawił na ziemi z powrotem
do nieba się nie nadaję
do piekła jestem za grzeczna
powiedział że jeszcze zaczeka
zobaczy co ze mnie wyrośnie
i nie wiem co zrobi potem
i kiedy znów przyjdzie nie wiem
Iskierka
Zgasiłeś iskierkę szczęścia
tliła się we mnie od dni kilku
i zgasła
wczoraj
dziś
jutro
wśród ludzi siedzę
samotnie i smutno
tak chciałeś
trudno
nie wygrałeś
jestem smutnym
lecz nadal człowiekiem
mam więcej szczęścia
niż jedną iskierkę
teraz może zgasła
to tylko na chwilę
jest we mnie mnóstwo
tych iskierek
jak je rozpalić
jeszcze nie wiem
Wiersze z tomiku Szept Niemotylicy również mają swoją wersję audio.
Po dwa tomiki Szept Niemotylicy i Złożona z kropli zapraszam na moją autorską stronę Niemotylica czyli Marta Świć w niemodnej poezji – https://www.facebook.com/Niemotylica. Niech pofruną do czytelników.
Są tam również utwory z poprzednich już niedostępnych tomików.
Pasja nie patrzy na miejsce zamieszkania, wiek, niepełnosprawność. Dzielmy się nią.
Pozdrawiam serdecznie.
Marta Świć