W dniu 4 czerwca 2011 r. miałem przyjemność uczestniczyć w lubelskiej „Nocy Kultury”. Wydarzenie to ma ścisły związek ze staraniem się miasta o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku.
Lista organizatorów przedsięwzięcia jest dostępna na stronie www.nockultury.pl.
Dużą publiczność zgromadził mecz rugby rozgrywany przez sportowców niepełnosprawnych na wózkach inwalidzkich. Rywalizacja była zażarta, a jej zwycięzca zmieniał się co chwila. Zawodnicy nie przejmowali się swoją niepełnosprawnością, dzielnie walczyli, a i humor im dopisywał. Zorganizowano również pokaz techniki jazdy na wózku inwalidzkim.
Fotografując poszczególne wydarzenia widziałem jak ogromna rzesza mieszkańców naszego miasta wyszła z domu, aby poczuć związek z szeroko rozumianą kulturą prezentowaną przez regionalnych twórców.
W jednym z namiotów mogłem oglądać prezentację multimedialną, w całości wykonaną przez programistów z Ośrodka „Brama Grodzka – Teatr NN” pt. ”Wirtualna makieta przedwojennego Lublina”. Z ciekawością patrzyłem jak wyglądała przed wieloma laty architektura Lublina. Wirtualną makietę można obejrzeć na stronie www.tnn.lublin.pl (najpierw trzeba pobrać darmową wtyczkę GoogleEarthPlugin).
W innym namiocie było stoisko zorganizowane przez firmę Altix, założoną z inicjatywy niewidomych informatyków, która to zajmuje się dystrybucją elektronicznego sprzętu dla inwalidów wzroku. Można było tu oglądać m.in. lupę powiększającą dla słabo widzących, gps i zegarek dla niewidomych, maszynę do pisania w języku Braile’a i mówiący kalkulator.
Każdy, kto chciał mógł zwiedzić Zamek Lubelski i galerie obrazów na Starym Mieście. Widziałem osoby, które malowały obrazy, a następnie ich prace były prezentowane na umieszczonej obok wystawie. Organizatorem tych warsztatów malarskich był Zespół Szkół Plastycznych w Lublinie.
Na Placu Litewskim zorganizowano koncert muzyczny, na którym publiczność znakomicie się bawiła.
Wydarzenie to oceniam jako ze wszech miar udane, idąc ulicami naszego miasta, mijałem po drodze setki lublinian uczestniczących w spotkaniach z kulturą, bardzo ważną rzeczą było to, że obok osób zdrowych w przedsięwzięciu tym czynny udział brali niepełnosprawni.
Krzysztof Rzepecki