W dniach 16.04- 03.05.2016 r., byłam z rodzicami u znajomych w Teksasie, którzy mieszkają w Forth Worth, to jest ok. 50 km od Dallas i tam mieszkałam w czasie mojego pobytu.
Teksas – stan w południowej części Stanów Zjednoczonych, drugi największy pod względem powierzchni (po Alasce). Położony na wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej, sąsiadujący ze stanami Luizjana i Arkansas na wschodzie, stanem Oklahoma na północy i Nowym Meksykiem na zachodzie. Na południowym zachodzie graniczy z Meksykiem. Obszar w większości wyżynny, części południowo-zachodniej niewielkie obszary górzyste, w części południowo-wschodniej Nizina Zatokowa. Największe miasta to: Houston, Dallas, San Antonio, Austin i El Paso. Stolicą Teksasu jest Austin.
Zwiedziłam:
Dallas – muzeum historyczne
muzeum Prezydenta Kennedyego – na wieży widokowej 6 piętra. W roku 1963 zamachowiec oddał strzały w kierunku prezydenta Johna F. Kennedyego z tego poziomu wcześniej istniejącego budynku składowania książek dla szkół teksańskich. Obecnie całe piętro jest poświęcone życiu i karierze Kennedyego.
muzeum byłego Prezydenta Geore W. Busha, muzeum Guide, ogród botaniczny, mennicę dolarową w pobliżu Dallas, w której się produkuje dolary.
Małe miasteczko Granbury – rynek, ratusz, miasteczko podobne do naszych miast powiatowych.
Małe miasteczko Stockyards – typowe w Texasie, gdzie zobaczyłam charakterystyczne knajpki (saloon). Widziałam stado byków z długimi rogami, które spacerowało po ulicach jako tradycja tego miasteczka, bo kiedyś odbywał się tu handel bydłem. Pilnowali ich strażnicy na koniach i policja.
Forth Worth – kościół św. Patryka, muzeum sztuk nowoczesnych, park wodny, dom opieki nad ludźmi chorymi na Alzheimera, ogród botaniczny, pokazy lotnicze, stadion w Forth Worth na którym była transmitowana opera z Dallas.
Houston – stację kosmiczną „NASA”- mieści się tu oficjalny punkt informacji turystycznej kompleksu NASA. Wycieczki autobusowe z przewodnikiem umożliwiają zwiedzającym obejrzenie kulisów pracy w ośrodku badawczym, wieży kontroli lotów oraz urządzeń służących do trenowania astronautów. Przekaz obrazów z satelity umożliwia odbieranie na bieżąco informacji o aktualnych lotach w przestrzeń. Odwiedzający mogą wypróbować kaski, dotknąć kamieni z księżyca czy spróbować w symulatorze wylądować promom kosmicznym lub wybrać spacer w przestrzeni. Muzeum sztuk pięknych – zostało założone w roku 1900 jako pierwsze miejskie muzeum w Teksasie. W muzeum znajdują się np. prace Maneta, Van Gogha czy Renoira oraz złoto znalezione w Afryce. Ponadto w muzeum znajdują się egipskie, greckie oraz rzymskie antyki. Muzeum zostało w głównej mierze przeznaczone na wystawy czasowe i objazdowe.
Galweston – małe miasteczko nad zatoką Meksykańską w którym nocowałam i byłam na plaży. W tym miasteczku oglądałam bardzo stare piękne wille.
San Antonio – płynęłam statkiem po zabytkowym centrum 2,5 mil, tj. ok. 4 km długości rzeki, zwiedziłam muzeum Worth Alano – poświęcone 189 teksańskim patriotom, którzy oddali życie w obronie Teksasu przed ogromnymi siłami meksykańskiego generała Antonio Lopeza i wywalczyli niepodległość dla Teksasu.
Austin stolica Teksasu – obejrzałam muzeum Prezydenta Jonsona oraz kapitol w którym pracują senatorowie.
We wszystkich muzeach i ogrodach botanicznych w Teksasie proponowali mi wózek inwalidzki, na którym chętnie jeździłam i zwiedzałam. Wszyscy ludzie byli bardzo mili i uśmiechali się do mnie. Na ulicach ludzie się często pozdrawiają mimo, że się nie znają i są dla siebie uprzejmi. Byłam też w restauracjach meksykańskich w których próbowałam ich potraw, bardzo mi smakowały. Były to potrawy głównie z roślin strączkowych (fasola- mają różne odmiany, soja i inne których nie znam).
Podziwiałam duże przestrzenie tego kraju. W tej części w której byłam są przeważnie równiny, na których prowadzi się wypas bydła, z mięsa którego, robią bardzo dobre hamburgery.
Zwiedziłam rożne dzielnice miasta Forth Worth w których mieszkają bardzo zamożni ludzie lub mniej zamożni, albo biedni. Nasi znajomi byli dla nas bardzo gościnni. Poznali nas ze swoimi przyjaciółmi, którzy wyjechali z Polski więc mogliśmy rozmawiać po polsku.
Była to dla mnie ” przygoda życia”, gdyż jest to kraj odmienny od krajów europejskich. Mam nadzieję, że jeszcze pojadę i zwiedzę inną część Teksasu. Chciałabym zobaczyć różnorodność jego przyrody.
Ewa Kociuba
Wolontariuszka Lubelskiego Forum
Organizacji Osób Niepełnosprawnych-Sejmik Wojewódzki