Hip-hop bez barier. Gdy najbardziej znany w Polsce strażak-raper i pracownicy Zakładu Aktywności Zawodowej postanawiają połączyć siły, jedno jest pewne. Wyjdą z tego same dobre rzeczy.
I wyszły. Teledysk z wyjątkowym przesłaniem ma już 30 tysięcy wyświetleń, a choszczeńscy raperzy nie mają sobie równych.
Pomysłodawcą projektu jest Dyrektor Zakładu Aktywności Zawodowej w Choszcznie p. Tadeusz Szczepański.
Celem projektu jest:
- zachęcenie osób z niepełnosprawnością do aktywizacji zawodowej,
- pokazanie jak osoby z niepełnosprawnością mogą radzić sobie w życiu codziennym;
- przedstawienie działalności ZAZ.
Zadaniem ZAZ jest rehabilitacja zawodowa oraz społeczna osób z niepełnosprawnością. Celem natomiast jest przygotowanie ich do samodzielnego funkcjonowania w społeczeństwie i podjęcia pracy.
Teledysk z napisami
Tekst piosenki:
Wchodzę w te miejsce pełne uśmiechu,
i sam już do się szczerze do siebie jak banan,
ktoś mowi baran[baran!], a po mnie to spływa,
bo znam swoja wartosc do siebie mam dystans
Pozornie te miejsce mial wypelniac smutek,
a nikt sie nie martwi, bo nikt nie jest trupem,
choć los im odebrał, biorą co swoje
dawaj tu ziomuś sięgniemy i Twoje
Nikt się nie martwi, Patryczek jak chce robi podjazd do Barbie
Ken niech się martwi, bo w domku dla lalek może zabraknąć Barbie
Ten typ jeśli chce robi kajakiem morze
Choszczeńską Dziesiątkę choć nie jest na chodzie,
coś niemożliwe za chwilę jest jego
los przeciwnikiem, on radzi se dobrze
Radzi se dobrze [Patryk: radze se dobrze]
Daje radę w życiu jak Maradona,
gdy strzeli gola, cieszy się Argentyna
choć Mara to Polak, bo mara to Polak
POLAK
raz tańczę Jacksona, raz jak Maradona
Santos daj szansę weź mnie powołaj,
Lewy mi poda ja strzelę gola
Wchodzę w te miejsce pełne uśmiechu
i sam już do siebie się szczerze jak banan
ktoś mówi baran, a po mnie to spływa,
bo znam swoja wartość do siebie mam dystans
Pozornie te miejsce miał wypełniać smutek,
a nikt się nie martwi, bo nikt nie jest trupem,
choć los im odebrał, biorą co swoje
dawaj tu Ziomuś sięgniemy i Twoje
Drugi Patryczek – nasz złoty orzełek,
rękę ma silną jak marynarz Popeye
Mogę iść z Toba na pewny zakład,
ze nie dasz mu rady, a zakład to SZANSA
Wszystkie uśmiechy łączy ta nazwa,
czasem jest praca, a czasem jest jazda
Jedną godzinę tu mamy dla siebie,
dzisiaj kręcimy teledysk z Lipenem
FIZJOTERAPIA
kręcimy się dzisiaj na głowie jak Anka
zasługa Tadka, załatwił Jacka,
więc mamy fajrant, daj to na maksa !!!
SZANSA,
jak Santos jej nie da tu kadra otwarta,
jest też kobieca reprezentacja,
lecimy refren, bo wpadła bramka !
Wchodzę w te miejsce pełne uśmiechu
i widzę Bożenę z bananem od rana,
na przerwie kawa od męża cukier,
choć los nie rozpieszcza – rozpieszcza róż bukiet
Pozornie te miejsce miał wypełniać smutek,
a nikt się nie martwi to właśnie jest super
choć los nam odebrał bierzemy co swoje,
dawaj tu do nas sięgniemy i Twoje.
Źródło: szczecin.tvp.pl