BIULETYN INFORMACYJNY OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH
Zbliżenie na szyld. Od lewej strony kształt domu z umieszczonymi wewnątrz splecionymi dłońmi, obok biały napis: "Ronald McDonald House New York" na szaroniebieskim tle

„W domu z daleka od domu”

W każdej większej miejscowości góruje nad budynkami olbrzymia litera „M”, która oznajmia przechodniom i kierowcom, że w pobliżu znajduje się bar McDonalda, oferujący hamburgery, frytki, sałatki oraz desery, w tym szeroki wybór kaw.

Gdy już skusimy się na posiłek, wchodzimy do lokalu, czytamy menu i składamy zamówienie a następnie czekamy na dania serwowane w apetycznych kolorowych opakowaniach z dominującą literą „M” pośród żółto-czerwonych barw.

Zwykle obok kasy znajduje się przeźroczysta puszka z namalowanym logo Fundacji Ronalda McDonalda (dwoma rękami), do której zbierane są datki na akcje charytatywne prowadzone przez Fundację.

Wrzucając monety lub banknoty nie zastanawiamy się na jaki cel posłużą te pieniądze ufając, że to kolejna szczytna zbiórka ludzi dobrej woli. Faktycznie cel tego przedsięwzięcia jest wyjątkowy, bo większość zebranych pieniędzy przeznaczona jest na prowadzenie hoteli dla rodzin z odległych miejsc leczących dzieci na choroby nowotworowe w specjalistycznych klinikach wielkich miast.

Lecząc mojego wnuka w USA miałam okazję skorzystać z zakwaterowania w Domu Ronalda McDonalda w Nowym Jorku i chciałabym się podzielić swoimi wrażeniami, wyrażając Fundacji Ronalda McDonalda wdzięczność za „podanie ręki” w czasie chemioterapii mojego wnuka. Jest też ku temu wyjątkowa okazja, bo właśnie mija 45 lat istnienia Domu Ronalda McDonalda w Nowym Jorku. Happy birthday!

To już 45 lat misji wsparcia i nadziei: Ronald McDonald House New York

Rok jubileuszowy stanowi w życiu każdej organizacji moment szczególny – czas refleksji, świętowania dotychczasowych osiągnięć oraz wyznaczania nowych kierunków rozwoju. Ronald McDonald House New York (RMH-NY), obchodzący 45-lecie swojego istnienia, jest doskonałym przykładem instytucji, która od dziesięcioleci realnie odmienia życie tysięcy rodzin mierzących się z ciężką chorobą dziecka.

Dom ten, położony na Manhattanie, stał się drugim domem dla dzieci zmagających się z nowotworami oraz dla ich bliskich, którzy potrzebują bliskości, stabilizacji i wsparcia w najtrudniejszych chwilach.

Idea powstania – jak narodziła się koncepcja „domu z daleka od domu”

Historia Ronald McDonald House rozpoczyna się w latach 70. w Filadelfii, gdzie po raz pierwszy sformułowano koncepcję miejsca zapewniającego rodzinom bliskość podczas hospitalizacji ich dzieci. Współpraca lekarzy, lokalnych społeczności oraz firmy McDonald doprowadziła do powstania idei, która już po kilku latach zaczęła się rozwijać w różnych częściach Stanów Zjednoczonych. W 1979 roku powstał Ronald McDonald House New York, położony w pobliżu prestiżowych szpitali specjalizujących się m.in. w onkologii dziecięcej, takich jak Memorial Sloan Kettering Cancer Center czy NewYork-Presbyterian Hospital.

Głównym celem Domu było zapewnienie rodzicom i dzieciom miejsca, w którym będą mogli mieszkać bez ponoszenia ogromnych kosztów, często niemożliwych do udźwignięcia przy długotrwałym leczeniu. Właśnie w Nowym Jorku potrzeby te były szczególnie widoczne – do miasta przyjeżdżały rodziny z całego świata, szukając ratunku w specjalistycznych klinikach, a brak możliwości zakwaterowania blisko szpitala utrudniał im towarzyszenie dzieciom w leczeniu.

Idea „home away from home” – domu z daleka od domu – stała się centralną filozofią działania placówki. Dom miał nie tylko udostępniać pokoje rodzinom, ale także stwarzać atmosferę ciepła, wspólnoty i wsparcia, niwelując choć w niewielkim stopniu stres związany z chorobą dziecka. Każdy element – od wspólnej kuchni po pokoje rekreacyjne – miał służyć budowaniu przestrzeni, w której rodzina może choć na chwilę odetchnąć, nie tracąc jednocześnie możliwości bycia blisko chorego dziecka.

Rozwój i znaczenie Ronald McDonald House New York na przestrzeni 45 lat

W ciągu czterech i pół dekady działalności RMH-NY stał się jednym z największych domów w sieci Ronald McDonald House Charities. Placówka stopniowo rozbudowywała się, aby móc przyjmować coraz większą liczbę rodzin. Z niewielkiego budynku przekształciła się w nowoczesny kompleks oferujący ponad 90 pokoi i szereg dodatkowych udogodnień, które mają uczynić pobyt możliwie komfortowym

Znaczącą rolę w rozwoju Domu odegrali liczni wolontariusze, partnerzy biznesowi, organizacje charytatywne, a także tysiące darczyńców, którzy przez lata wspierali RMH-NY finansowo lub poprzez pomoc rzeczową. Dzięki nim Dom mógł poszerzać usługi oferowane rodzinom – od programów żywieniowych, przez zabiegi redukcji stresu i zajęcia terapeutyczne, po wsparcie psychologiczne i aktywności dla dzieci oraz rodzeństwa.

Ronald McDonald House New York to również miejsce o silnym charakterze multikulturowym. Nowy Jork przyciąga pacjentów z całego świata, a Dom od zawsze otwiera swoje drzwi rodzinom niezależnie od języka, kraju pochodzenia, statusu materialnego czy przekonań. Ta różnorodność stała się jednym z najważniejszych elementów tożsamości RMH-NY, tworząc ogromną, wielonarodową społeczność wspierającą się wzajemnie w trudnych chwilach.

Zasady zakwaterowania – kto i jak może skorzystać z pomocy Domu

Jednym z fundamentów działalności RMH-NY jest przejrzysty system zasad, który pozwala na sprawne przyjmowanie rodzin potrzebujących zakwaterowania podczas leczenia dziecka. Zasady te mają zapewnić zarówno sprawiedliwy dostęp, jak i komfort oraz bezpieczeństwo mieszkańców.

  1. Kwalifikacja medyczna

Aby uzyskać miejsce w Domu, rodzina musi mieć dziecko leczone w jednym ze współpracujących nowojorskich szpitali pediatrycznych, które potwierdzą, że dziecko wymaga długotrwałego lub intensywnego leczenia, a obecność rodzica jest nie tylko wskazana, ale często niezbędna.

Szpitalne zespoły koordynacji opieki zazwyczaj kontaktują się bezpośrednio z Ronald McDonald House, by zgłosić rodzinę i potwierdzić jej kwalifikację medyczną.

  1. Bliskość chorego dziecka

Zasada ta jest jednym z najważniejszych elementów działania Domu – w RMH-NY mogą mieszkać wyłącznie ci opiekunowie, których dziecko jest w trakcie leczenia w odpowiedniej placówce medycznej. Dzięki temu Dom pozostaje miejscem przeznaczonym dla rodzin rzeczywiście potrzebujących bliskości klinik specjalistycznych.

  1. Symboliczna opłata lub brak kosztów

Choć rzeczywisty koszt utrzymania pokoju jest wysoki, RMH-NY pobiera jedynie symboliczną, niewielką opłatę od rodzin – a gdy jest to konieczne, Dom całkowicie rezygnuje z pobierania opłat. Nikt nie zostaje odesłany z powodu braku środków.

Tym samym RMH-NY realizuje swoją podstawową misję: wsparcie finansowe rodzin, które często znajdują się w ogromnie trudnej sytuacji materialnej.

  1. Wspólne przestrzenie i zasady współżycia

Dom oferuje części wspólne, takie jak:

  • w pełni wyposażona kuchnia,
  • jadalnia,
  • pralnia,
  • pokoje zabaw dla dzieci,
  • strefy rekreacyjne,
  • biblioteka
  • pomieszczenia do terapii i spotkań.

Mieszkańcy zobowiązani są do przestrzegania zasad współżycia, utrzymywania porządku oraz poszanowania prywatności innych rodzin – jest to szczególnie istotne w miejscu, gdzie wsparcie emocjonalne i wzajemna życzliwość mają ogromne znaczenie.

  1. Bezpieczeństwo i zdrowie

Ze względu na osłabioną odporność wielu dzieci przebywających w Domu, obowiązują szczególne środki ostrożności dotyczące higieny oraz ograniczeń dla osób chorych. Regularne sprzątanie, kontrola stanu sanitarnego i przestrzeganie zasad zdrowotnych to podstawa bezpieczeństwa mieszkańców.

  1. Czas pobytu

Rodziny mogą przebywać w Domu tak długo, jak wymaga tego leczenie dziecka – czas pobytu nie jest z góry limitowany. W przypadku niektórych rodzin pobyt trwa kilka tygodni, u innych nawet kilka miesięcy lub dłużej.

Programy wspierające rodziny – coś więcej niż nocleg

Jedną z największych wartości RMH-NY jest to, że Dom nie pełni funkcji jedynie „hotelu” dla rodzin. To miejsce, które stara się wspierać całe rodziny na poziomie emocjonalnym, społecznym i zdrowotnym.

Posiłki i programy żywieniowe

Placówka zapewnia codzienne posiłki przygotowywane przez wolontariuszy oraz profesjonalne grupy kucharzy. Rodziny mogą korzystać z gotowych, zdrowych i ciepłych dań, co szczególnie odciąża je w momentach intensywnej opieki nad chorym dzieckiem.

Wsparcie psychologiczne i terapia

Choroba dziecka to ogromne obciążenie psychiczne, dlatego Dom oferuje:

  • konsultacje psychologiczne,
  • grupy wsparcia,
  • zajęcia terapeutyczne,
  • warsztaty redukcji stresu

Zajęcia dla dzieci i rodzeństwa

RMH-NY dba również o rodzeństwo dzieci chorych, które często towarzyszy rodzinom podczas pobytu. Organizowane są:

  • warsztaty artystyczne,
  • zabawy integracyjne,
  • zajęcia edukacyjne,
  • spotkania z artystami, terapeutami oraz wolontariuszami.

Programy integracyjne dla rodzin

Dom regularnie organizuje wspólne wydarzenia, które pomagają rodzinom budować relacje i przezwyciężać poczucie izolacji. Wspólne spotkania, święta, koncerty czy zajęcia rekreacyjne pozwalają mieszkańcom na chwilę oderwać się od trudnej codzienności.

Społeczność budowana przez 45 lat

Największą siłą RMH-NY jest jego społeczność – zarówno mieszkańcy, jak i wolontariusze oraz darczyńcy. To właśnie oni przez lata tworzyli atmosferę wsparcia, dzięki której Dom stał się symbolem nadziei w obliczu dziecięcej choroby nowotworowej.

Wolontariusze poświęcają tysiące godzin rocznie, pomagając w organizacji posiłków, zajęć dla dzieci czy codziennego funkcjonowania obiektu. Z kolei darczyńcy zapewniają środki na utrzymanie i rozwój placówki, czyniąc ją jednym z najbardziej kompleksowych ośrodków wsparcia rodzin pacjentów pediatrycznych na świecie.

45-lecie – święto wdzięczności i dalszych planów

Obchody 45. rocznicy istnienia Ronald McDonald House New York to nie tylko okazja do wspomnień, lecz także do wyrażenia wdzięczności wobec wszystkich, którzy współtworzyli tę niezwykłą organizację. To również czas podejmowania decyzji o kolejnych krokach – modernizacji infrastruktury, rozwoju programów wsparcia, poszerzeniu dostępu do pomocy dla rodzin z całego świata.

Placówka zapowiada dalsze inwestycje, dzięki którym będzie mogła służyć jeszcze większej liczbie potrzebujących, jednocześnie kontynuując misję, która od początku istnienia pozostaje niezmienna: być domem, który daje poczucie bezpieczeństwa, wspiera i dodaje sił w najtrudniejszych chwilach życia rodzin dotkniętych chorobą dziecka.

Kiedy więc następnym razem odwiedzisz bar Ronalda McDonalda, zwróć uwagę na niepozorną puszkę z pieniędzmi i „podaj dłoń” czyli dorzuć swój grosz wspierając rodziny z dzieckiem obarczonym chorobą nowotworową. Twój posiłek zyska dodatkowy smak.

Galeria zdjęć

Tekst: Danuta Gołębiowska
Foto z archiwum prywatnego Danuty Gołębiowskiej

Materiał powstał w ramach projektu „Wzmacniamy aktywność” 
realizowanego w okresie 01.01.2025 r. – 29.02.2028 r.
przez Lubelskie Forum Organizacji Osób Niepełnosprawnych – Sejmik Wojewódzki

Zadanie publiczne jest dofinansowane ze środków PFRON 

UWAGA: Pobieranie, kopiowanie i jakiekolwiek inne wykorzystanie treści dostępnych w powyższym materiale wymaga pisemnej zgody LFOON – SW będącego właścicielem serwisu www.niepelnosprawnilublin.pl.

Facebook