BIULETYN INFORMACYJNY OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH
Mały znicz na czarnym tle. U góry szara wstążka i napis: Pożegnanie.

Wspomnienie o Stanisławie Witerze

Dnia 30 listopada 2020 r. odszedł od nas Stanisław Witer. Poświęcając Mu tych kilka słów wspomnienia nie chcę koncentrować się na Jego niepełnosprawności – Stanisław był poruszającą się na wózku osobą.

Poznałem Go bowiem przede wszystkim jako osobę życzliwą i uczciwą, niezłomnego, bezkompromisowego i oddanego działacza Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela – formacji zabiegającej o poszanowanie praw obywatelskich w PRL. Był jednym z wielu przedstawicieli tego nurtu, którzy wywodzili się ze środowiska osób niepełnosprawnych – do grona Jego współpracowników należał m.in. niewidomy ś.p. Zdzisław Jamrożek (ROPCiO i KPN), któremu poświęcone kiedyś zostało moje opublikowane na naszym portalu wspomnienie oraz wielu innych działaczy z dysfunkcją wzroku.

Myślę, że zbyt łatwo byłoby tłumaczyć zaangażowanie w strukturach opozycyjnych tamtego czasu niepełnosprawnością – brakiem czegokolwiek do stracenia (w tamtych latach inwalidztwo należało do pierwszoplanowych czynników wykluczenia społecznego), czy nawet zahartowaniem w zmaganiach o przezwyciężenie wynikających z niepełnosprawności ograniczeń.

Podejmowanie działań w obronie praw człowieka w PRL wymagało czegoś więcej: bezinteresowności, odwagi i wiary w ideały takie, jak Sprawiedliwość, deptane wówczas prawa Ojczyzny i Kościoła. Taką właśnie skromną i bezinteresowną osobą pozostał Stanisław do końca.

… Przesuwają mi się przed oczyma sytuacje, w których inni mogli liczyć na Jego wsparcie i zrozumienie. Ich wyrazem była ryzykowna decyzja o przechowaniu kilkudziesięciu ryz papieru w domowej piwnicy. Niewielu było takich, którzy odważali się udostępnić swoje mieszkanie w takim celu (papier skonfiskowała Służba Bezpieczeństwa). Często uczynność i odwaga zmarłego wyrażały się w udostępnianiu posiadanej maszyny do pisania autorom prasy niezależnej, w tym o profilu niepodległościowym.

Jeszcze kilka lat temu Stanisław odwoził mnie i moją żonę z towarzyskiego spotkania w gronie dawnych działaczy ROPCiO swoim dostosowanym do potrzeb osób niepełnosprawnych samochodem. Ciężko trudził się nad zachowaniem swojej fizycznej zdolności do wykonywania pracy zawodowej. Był dobrym szachistą…

Miałem w przeszłości zamiar napisania na potrzeby portalu niepelnosprawni.lublin.pl tekstu szerzej traktującego o postaci obecnego dziś wśród nas jedynie w sposób duchowy Stanisława Witera. Uczynić przedmiotem swojego artykułu Jego drogę życiową. Byłoby o czym pisać. Jego relacja należała do wartościowszych w opracowanej przez Małgorzatę Choma-Jusińską książce „Środowiska opozycyjne na Lubelszczyźnie 1975-1980”. Bohater, któremu poświęcam swoje wspomnienie odznaczony został w 2007 r. przez Prezydenta RP Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Żal, że pisany niniejszym tekst musi być właśnie tym ostatnim…

"Zdjęcie Stanisława Witera na wózku inwalidzkim w trakcie wręczania mu przez prezydenta Kaczyńskiego Odznaczenia"

Zdjęcie pochodzi z portalu: https://lubiehrubie.pl/powiat/zmarl-stanislaw-witer/

Wszyscy, którzy znali ś.p. Stanisława Witera lub pragną pomodlić się za Jego duszę mogą oddać Mu ostatni hołd na Mszy Św. pogrzebowej w sobotę 19. XII. 2020 r. o godz. 10.00 w Kościele OO. Bernardynów przy ul. Willowej w Lublinie.

Zygmunt Marek Miszczak

Facebook

Ta strona wykorzystuje pliki cookies, aby zapewnić jak najlepszą optymalizację treści na niej zawartych. Czytaj więcej o polityce prywatności i plikach cookies