Pamiętacie historię Adasia Aftyki chorego na raka oczu?
Polecam przeczytajcie ponownie artykuł „Błysk w oku dziecka„.
Trwa walka o uratowanie jedynego oka Adasia. Obecnie wydaje się, że ostatnia „deska ratunku” znajduje się w Nowym Jorku. Jeśli ta kuracja nie pomoże, Adasiowi grozi usunięcie oka.
Zamieszczamy prośbę jego babci:
„Tu w NY, nas nie zasypało!
Walczymy dalej, Adaś ma zabiegi, dziś – zamrażanie i iniekcja do oka, jutro dotętnicze podanie 3 leków.
A my szukamy brakujących pieniędzy.
Ratuj kto może i ile może i jak może: gotówka, 1%, modlitwa, prosimy o walentynkę dla Adasia!”
Można wpłacać na konto:
79 1500 1520 1215 2000 9121 0000
”na leczenie Adama Aftyki”
Może być cała akcja walentynkowa od Wielbicieli !!!
Koniecznie trzeba dopisać: „Leczenie Adasia Aftyki”.
Podzielimy się doświadczeniem i przeżyciami. Mocno wierzymy w opiekę Bożą.
To nasze K-2! Londyn- NYC.
P.S.
I tak nie możemy się wydostać z NYC, bo odwołali lot, po raz 3 zresztą. To znak z Góry. Bozia czuwa. Jak wypełnimy misję, to ułatwią powrót, a póki co, to tkwimy w NY w śniegu. Nie będziemy siedzieć bezczynnie, nasze temperamenty tego nie wytrzymają. A na rejs statkiem za zimno, za długo i kasy brak.
Danuta Gołębiowska
tel.: 212 639 0100 ex 10612