„Moim największym marzeniem jest lecieć samolotem i widzieć świat z góry, wszystkie widoki: morze i góry, a później to namalować.”
Dorota Szpak ma 38 lat, mieszka z rodzicami w miejscowości Paary w gminie Susiec. Jest osobą z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu znacznym (Zespół Downa). Do Warsztatów Terapii Zajęciowej w Grabowicy uczęszcza od początku powstania placówki, tj. 2008 r. Jest laureatką wielu konkursów plastycznych na szczeblu wojewódzkim i powiatowym, w których chętnie bierze udział. Dorota jest osobą otwartą, pełną optymizmu. Jej pasją jest malarstwo, lubi też wyszywać i haftować. Aktywnie uczestniczy również w zajęciach i imprezach sportowych i kulturalnych. Jest muzykalna, często bierze udział w występach scenicznych, gdzie realizuje się poprzez taniec.
Krzysztof Rzepecki – W X edycji ogólnopolskiego konkursu plastycznego zorganizowanego przez PFRON „Sztuka Osób Niepełnosprawnych” zdobyła Pani wyróżnienie za pracę „Najlepsi z najlepszych” w kategorii malarstwo i witraż. Co przedstawia Pani praca?
Dorota Szpak – Moja praca przedstawia sportowców, medale, różne kategorie sportowe: koszykówkę, piłkę nożną, wręczenie medali, sportowców na podium.

KR – Wyróżnienie zdobyła Pani również w konkursie „Lublin Europejską Stolicą Kultury Oczami Niepełnosprawnych” zorganizowanym w 2010 r. przez Lubelskie Forum Organizacji Osób Niepełnosprawnych – Sejmik Wojewódzki. Wynika z tego, że Pani talent i zamiłowanie do sztuki wciąż się rozwija.
DS – Tak, rozwijam swój talent do sztuki. Lubię i zawsze lubiłam malować, rysować, wyklejać. Wiele razy startowałam w różnych konkursach i otrzymywałam nagrody i wyróżnienia.
KR – Jakie były początki Pani zainteresowań sztuką?
DS – Zaczęłam interesować się sztuką w Szkole Specjalnej.
KR – Czy poza malarstwem i witrażem uprawia Pani inną dziedzinę sztuki?
DS – Tak, lubię robić na drutach, haftować, wyszywać.
KR – Od jak dawna uczęszcza Pani na zajęcia do Warsztatów Terapii Zajęciowej Grabowica?
DS – Od listopada 2008 r.
KR – Kto jest Pani wychowawcą?
DS – Obecnie uczęszczam do pracowni gospodarstwa domowego, gdzie wychowawcą jest Marianna Bury. Prace plastyczne wykonuję pod kierunkiem Justyny Oliginiewicz, która uczy mnie różnych fajnych technik.
KR – Jaka atmosfera panuje w WTZ? Czy zdobyła tu Pani nowe koleżanki i nowych kolegów?
DS – Lubię tutaj być. Mam koleżanki i kolegów. Bardzo lubię pracowników. Wszyscy są mili, uśmiechają się, szanują się, są życzliwi i pogodni. Dobrze się tu czuję, tęsknię za warsztatami jak mnie na nich nie ma.
KR – Czy wyjeżdżała Pani na wycieczki organizowane przez WTZ Grabowica?
DS – Tak, wyjeżdżałam. Lubię jeździć na wycieczki, poznawać nowe miejsca i ludzi. Dwa razy byłam w górach w Zakopanem, w Parku Dinozaurów i Zwierzyńcu w Bałtowie. Byłam też w Krakowie. Jeździłam również na jednodniowe wycieczki do różnych ciekawych miejsc, np. do zamojskiego ZOO, czy skansenu w Guciowie. Na wycieczkach wszystko mi się podoba.
KR – Jak lubi Pani spędzać wolny czas?
DS – W wolnym czasie lubię rysować, sprzątać w domu, słuchać muzyki. Lubię słuchać Dody, Maryli Rodowicz, Majki Jeżowskiej, Szymona Wydry, Urszuli i innych.
KR – Czy mieszka Pani w Grabowicy, a może w innej sąsiedniej miejscowości? Czy ma Pani rodzeństwo?
DS – Mieszkam w Paarach. Mam trzy siostry i 2 braci. Wszyscy są już dorośli i mają swoje rodziny, dzieci. Jestem ciocią.
KR – Czy swoją przyszłość wiąże Pani ze sztuką?
DS – Swoją przyszłość wiążę ze sztuką. Chciałabym startować w konkursach i przeglądach.
KR – Jakie jest Pani największe marzenie?
DS – Moim największym marzeniem jest lecieć samolotem i widzieć świat z góry, wszystkie widoki: morze i góry, a później to namalować.
*Wywiad z Dorotą Szpak przeprowadziłem drogą elektroniczną
Krzysztof Rzepecki
krzysiek.lfoon@gmail.com
